NASZE PIERWSZE NOCOWANIE BEZ RODZICÓW.

Achhhhhhhh co to był za wyjazd. Najmłodsi uczniowie naszej szkoły wyjechali na 3 dni do Karpacza. Radość była ogromna. Pogoda dopisywała nam przez cały czas. W autokarze był czas na bliższe poznanie, rozmowy, zabawy wspólne śpiewanie. Wycieczki przecież są po to by mile spędzać czas i poznawać się bliżej, nie tylko w szkolnej ławce.

 

PIERWSZAKI NA DZIKIM ZACHODZIE

zwiedzamy WESTERN CITY

..... jeszcze wspólne zdjęcie na pamiątkę i zaczynamy zwiedzanie 

zgłodnieliśmy, czas na drugie śniadanie 

 

JAŚ zawsze przygotowany, przewodnik musi być :))

Taaaka kolejka, każdy chciał pojeździć konno

 czas na kolejkę.......Pan był tak zachwycony zachowaniem naszych dzieci, że dostaliśmy kilka okrążeń gratis :))

 jak to mówią- wspólne wyjście na miasto 

( ciekawe co powiedzą, kiedy będą oglądać te zdjęcia w ósmej klasie)

 BO W GRUPIE SIŁA NAJUKOCHAŃSI 

 Nasze pierwsze wspólne ognisko :))

KARKONOSKIE TAJEMNICE I MITYCZNY ŚWIAT GÓR!!

To była piękna nowoczesna lekcja historii. Tam po prostu trzeba być. 

Spacery i jeszcze raz spacery....byliśmy nastawieni na ruch. Najmłodsi dzielnie maszerowali 

 

PARK BAJEK

 ...wspólne zabawy na placu zabaw :))

 WYSTAWA KLOCKÓW LEGO

... nasze dzieciaczki same decydowały co będą jeść. Wspólnie zadecydowali co pojawi się na ich talerzach, dlatego tak dzielnie zajadali.